W zeszłym roku miałem Mercedesa W210 z '98 z austriackiego konsulatu z przebiegiem 145k km. Niemożliwe, nie? Pewnie miał 500k km jak 95% innych i tam w tym konsulacie go cofnęli żeby dostać za niego 2-3k pln więcej
Czyli podsumowujac to auto w koncu z Konsulatu i do tego Audi musi byc ok,pozostaje tylko brac po co sprawdzac wyglada super :wink:
martab99, zgodzę się z tobą w 100% liczy sie stan a nie to co jest napisane i czy ktoś w to wierzy czy nie moja honda którą miałem przed octavia miała 120 tyś i był to 99r nie możliwe a jednak
którą miałem przed octavia miała 120 tyś i był to 99r nie możliwe a jednak
tu nie chodzi o takie teksty , mówimy teraz o danym audi . a te 120tyś to jest pikuś , jakbyś zobaczył przebiegi w dwóch vw jakie miał mój ojciec to byś pewnie padł..
którą miałem przed octavia miała 120 tyś i był to 99r nie możliwe a jednak
tu nie chodzi o takie teksty , mówimy teraz o danym audi . a te 120tyś to jest pikuś , jakbyś zobaczył przebiegi w dwóch vw jakie miał mój ojciec to byś pewnie padł..
W tymże Audi właśnie konsulatowi należy zawdzięczać stan samochodu, bo to oni o niego dbali. A sam przebieg, nawet jeśli teoretycznie zakładając, że był cofnięty, to już obstawiałbym poza konsulatem, ale w miejscu też na "k" .
Mam nadzieję że nie zdjęciowe zgadywanki, bo na fotkach można sobie fajne laski pooglądać jak ktoś lubi, a nie oceniać stan auta
Kolejne dwa przykłady z mojego podwórka:
:arrow: prywatnie mam Audi S8, czyli można powiedzieć, że jakość użytych materiałów jest raczej z wyższej półki. Auto ma beżową, skórzaną tapicerkę, z kierownicą włącznie. Kupowałem go z przebiegiem ok 180k km, przy czym kierownica była wytarta i aż czarna. Samochód wisiał chwilę w ogłoszeniach i oczywiście zdjęciowi detektywi orzekli że ma najmniej 400k, no bo ta kierownica... Wsiadłem z auto, obejrzałem, podpiąłem VAG-a i kupiłem. A właściciel jakiś czas wcześniej miał jakiś zabieg (którego nazwy już nie pamiętam, a co do którego pokazał mi nawet jakąś dokumentację medyczną), w efekcie którego mocno pociły mu się dłonie i PH spowodowało mocne zniszczenie skóry na kierownicy.
:arrow: sprzedawałem w imieniu Klienta auto: Mercedes B200 z 2008 z przebiegiem 6 tys km. Telefony się urywały, ale największym problemem był niski przebieg i nie miało znaczenia że auto krajowe, z pełną dokumentacją i do tego sprzedawane przez Dealera. Nie wdając się w powody sprzedaży (rodzinne), był to świetny samochód, w rozsądnej cenie z największym felerem w postaci przejechanych km :diabelski_usmiech Skończyło się na tym, ze pierwszy zainteresowany który pofatygował się zobaczyć auto go kupił po oględzinach.
A zmierzam do tego że oczywiście, trzeba być mocno ostrożnym kupując używane (ale i nowe) auto, ale trzeba przede wszystkim używać zdrowego rozsądku i wiedzy, a nie siedzieć przed kompem i powtarzać trywialne "prawdy internetowe" na podstawie kilku fotek. Co wyeliminuje zarówno "miny" jak i potwierdzi, że 1 na kilkaset ofert może być rzeczywiście okazją 8)
vin autka wziąć i skoro autko z konsulatu to na pewno nie było serwisowane u Wiesia w garażu.
Każdy wpis w audi z aso sobie potwierdzisz.
Ja chce życzyć właścicielowi by było tak jak jest na szafie aczkolwiek na 99% obstawiam że będzie inaczej.
a wtedy dla mnie sprawa jest banalnie prosta.
KOMIS kantując z przebiegiem - będzie kantował ze wszystkim innym, bo jeśli dopuszcza rolkę w jednej kwestii, będzie także rolował w innych.
Sprawdzić w ASO i jeśli gra - brać.
NIE KUPYWAĆ OCZAMI ANI DUPĄ!!!(bo wygodnie się kula)
1. Masz tam znajomka (wtedy można dostać full wydruk ze wszystkim co było robione)
2. Przyjdziesz z konsulem i wtedy sprawdzisz historie (co jest mało realne)
A właściciel jakiś czas wcześniej miał jakiś zabieg (którego nazwy już nie pamiętam, a co do którego pokazał mi nawet jakąś dokumentację medyczną), w efekcie którego mocno pociły mu się dłonie i PH spowodowało mocne zniszczenie skóry na kierownicy.
To tylko czekać jak ktos napisze że cioteczny brat szwagra kolegi kuzyna kupił wóz z przebiegiem 60kkm ale sprzedający mu pokazal zaswiadczenie od lekarza że strasznie się wierci jak jedzie i dlatego tak się wszystko powycierało
A właściciel jakiś czas wcześniej miał jakiś zabieg (którego nazwy już nie pamiętam, a co do którego pokazał mi nawet jakąś dokumentację medyczną), w efekcie którego mocno pociły mu się dłonie i PH spowodowało mocne zniszczenie skóry na kierownicy.
To tylko czekać jak ktos napisze że cioteczny brat szwagra kolegi kuzyna kupił wóz z przebiegiem 60kkm ale sprzedający mu pokazal zaswiadczenie od lekarza że strasznie się wierci jak jedzie i dlatego tak się wszystko powycierało
1. Masz tam znajomka (wtedy można dostać full wydruk ze wszystkim co było robione)
2. Przyjdziesz z konsulem i wtedy sprawdzisz historie (co jest mało realne)
Inaczej doopa. :P
nie dooopa tylko dzida do ASO
Moja droga dzido
zarówno Audi jak i VW spokojnie sprawdzałem w ASO, idziesz , podajesz vin i grzecznie prosisz... tylko nie rób takiej miny jak w avatarze :P
i nie wydrukują a spokojnie powiedzą co było kiedy robione a przede wszystkim dostaniesz info kiedy ostatni serwis i przy jakim przebiegu
Sprawdzone z autopsji!!
Próbować grzecznie a naprawdę się uda!!!!
a jak nie w jednym serwisie to w drugim wtedy szanse rosną do 96% (o ile dobrze policzyłem, bo aż drzewko z prawdopodobieństwami sobie musiałem zrobić) :-D
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Ooooooo ktore ASO jest tak uprzejme? Bo u Nas w W-wie nic nie załatwisz.
masz rację, ja sondując mojego Tour A6 przed zakupem musiałem grać vabank i podawać pozyskane dane a przedstawiciel serwisu mi tylko potwierdzał (w tym przypadku się zgadzało) iż tak to u niego (na kompie) to wygląda. Z wydruków dostałem pełną szczegółową konfigurację w jakiej samochód wyjechał z fabryki i dzięki temu mogłem weryfikować czy ktoś majsterkował i modernizował cokolwiek.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprzedam multikabel VAG 10.6.4/11.2/11.3 Millenium/11.6 Millenium, VAG 12.12. Wszelkie informacje na e-mail. Cena z wysyłką 170PLN. MPPS v12 cena z wysyłką 130PLN
_______________________________________
Mówcie co chcecie o tym aucie. Ja już go mam i jestem MEGA zadowolony. Jest świetny - przede wszystkim silniczek pracuje bardzo cichutko Dla mnie może mieć i 300 tys ważne, że jest zadbany a ten jest. Mają wszytko na bieżąco w nim robione Przegląd przeszedł bez najmniejszych problemów. Ale jakie cyrki były przy rejestracji... Baba do mnie, że muszę zdać tablice bo inaczej nie zarejestrują, a ja na to, że ich nie mam bo niebieskie (konsul takie ma) trzeba było zdać do warszawy (taki wymóg). W końcu nastąpiła narada wszystkich pracowników z wszystkich okienek i w końcu coś tam wymyślili. Ale jak mi "trzepali" papiery chyba każdy z nich po 10razy sprawdzał czy gdzieś tu w cyferkach ktoś się nie jeb**ł aby tylko utrudnić....
Ale mi się świetnie tym cudem jeździ...
Aha mój egzemplarz ma przyciemniane szyby również z przodu - gość na przeglądzie stwierdził, że policja może się przyczepić - jak się wówczas bronić?
Mówcie co chcecie o tym aucie. Ja już go mam i jestem MEGA zadowolony
No i super !! Naprawdę ciesze sie Twoim szczęściem i tym że trafiłas na taka perełkę !!
Gratulaje, po raz kolejny i szerokosci !!
Zamieszczone przez AntracytVSTeak
Aha mój egzemplarz ma przyciemniane szyby również z przodu - gość na przeglądzie stwierdził, że policja może się przyczepić - jak się wówczas bronić?
No tu niestety ale będe po stronie... policji Nie obronisz sie i nawet tego nie zaczynaj robić !! Po prostu sciągnij folię z przednich szyb i tyle. Nie ma co dyskutować z policją i obrażac się, na nich za to że przestrzegają przepisów prawa które są dla wszystkich.
Po prostu w Polsce przepuszczalnośc światła przez przednie szyby boczne musi być na poziomie min. 70% i tyle. Jesli masz mniej to dla własnego bezpieczestwa i komfortu swojej kieszeni ściagnij folie i tyle.
Dura lex sed lex.
Pewnie że nie, ale chcesz tak sie tłumaczyć przed policją ??!! Po co ci kłopoty? Zabiorą ci dowód i wlepią mandat, a tłumaczenie że ktos tak miał możesz zostawic tylko dla siebie, bo i tak nic nim nie wskórasz.
Nie widzę zadnego sensu takiej dyskusji. Po prostu zdejmij folie i koniec - ewentualny problem zostanie wtedy w 100% rozwiązany.
AntracytVSTeak, ja się cieszę Twoim szczęściem... Gdybym wiedział, że w W-wie w komisie jest takie auto w wersji kombi i w super stanie, to bym się przejechał i może nawet kupił. :lol:
Nie przejmuj się rożnymi durnymi domysłami - weż pod uwagę to, że wielu przyszłych-sprzedających jest wciąż (błędnie) przekonanych, że nie można kupić auta swietnego w (mega) okazyjnej cenie. W każdym razie Ja Ci szczerze gratuluję i liczę na podobne do Twojego szczęście w bliskiej przyszłości
weż pod uwagę to, że wielu przyszłych-sprzedających jest wciąż (błędnie) przekonanych, że nie można kupić auta swietnego w (mega) okazyjnej cenie.
Ale ty pierniczysz chłopie !! Długo jeszcze będziesz te farmazony wypisywał ? Tak, potwierdzam, nie da sie kupić porządnego auta w mega okazyjnej cenie czego przykładem jest ... Audi A6 które kupił kolega Ten rocznik z podobnym silnikiem można kupić już za ... 20 tys zł. Kolega kupił za 29 tys zł, bo trafił na zadbany i porzadny egz. który jest tyle warty i nikt by go za 20 nie puścił.
Jak więc widac cena tego konkretnego auta zbyt okazyjna nie jest. Natomiast okazyjny jest jego stan i ta cena to odzwieciedla. Agamek12, widze że tobie chęć dowalenia innym przysłania możliwość trzeźwego patrzenia na świat.
Już 2-gi raz w tym wątku robisz takie uwagi, doprawdy nie wiem po co ?? Tak bardzo chcesz być zauważonym?
Jesli to auto było zamówione specjalnie na potrzeby CC/CD to szyby powinno mieć przyciemniane nie folią ale wstawione fabryczne z ciemnego szkła. Więc o ile nie sa to wyklejanki o tyle policja może Cię w dupe pocałować.
Zobacz czy jest folia czy nie, a jeśli nie to czy są ori znaki Audi z rocznikiem
Komentarz